Ciche mieszkanie – jak to osiągnąć i nie zbankrutować?

Fot. 1. Źródło: Shutterstock


Hałasy od sąsiadów doprowadzają cię do szału? Masz już dość tupotu małych stóp dzieci z piętra wyżej? Denerwuje cię disco polo lub alternatywny jazz, puszczane co sobota przez lokatorów mieszkania obok? Pora przestać irytować się błahostkami, uspokoić się i wyciszyć. A przy okazji – wyciszyć mieszkanie.


Mniej niż zero (decybeli)


Nie da się ukryć, że absolutna cisza to stan nieosiągalny w żadnym mieszkaniu. To nawet lepiej, bo nadmiernie wyciszone pomieszczenia są nienaturalne dla ludzkiego organizmu, który – nie słysząc żadnych dźwięków z otoczenia – zaczyna zachowywać się nienaturalnie. W kompletnej ciszy człowiek momentalnie czuje się źle, pojawia się niemiłe uczucie zatykanych uszu, zawroty głowy, a nawet halucynacje.


Odpowiednie wytłumienie pokoju nie prowadzi, rzecz jasna, do tak negatywnych skutków, ale pozwala nam oszczędzić konieczności wysłuchiwania sąsiedzkich kłótni czy codziennych ćwiczeń na skrzypcach brzdąca z klatki obok. Trudno o relaks przy nieustannym szumie klimatyzacji, dźwiękach urządzeń RTV czy skrzypiącej podłodze sąsiadów. Jest jednak kilka sposobów, by temu zaradzić.


Urządzanie „na miękko”


Pierwszy ze sposobów pozwala nieco zaoszczędzić na kosztach wyciszania pomieszczenia, dając jednocześnie szansę na takie urządzenie pokoju, by jego styl nam odpowiadał. Sprowadza się on – najogólniej mówiąc – do wyposażania wnętrza w jak najwięcej materiałów „miękkich”: tkanin, grubych zasłon, poduch i poduszek, dywanów, wykładzin, makat czy kilimów, które pochłoną część fali akustycznej. Znanym i do niedawna dość często stosowanym rozwiązaniem było wykorzystanie kasetonów styropianowych na suficie, jednak tego rodzaju detale już dawno wyszły z mody.


Zbrodnią na wnętrzarskim designie nie będzie na pewno wstawienie do pokoju tapicerowanych mebli: foteli, krzeseł czy kanapy, które także dość dobrze radzą sobie z tłumieniem niechcianych odgłosów. Powieszenie obrazów nie tylko doda mieszkaniu przytulności i oznaczy jego indywidualny sznyt, ale również przyczyni się do jego wytłumienia.


Warto zadbać o prawidłowe działanie sprzętu RTV i AGD. Często wystarczy odpowiednio go wypoziomować (zwłaszcza w przypadku pralek), zadbać o gumowe podkładki pod sprzętem grającym, pamiętać o systematycznym czyszczeniu i rozmrażaniu lodówki – i od razu zrobi się ciszej.


Pokój mniejszy, ale cichszy


Mniejszy pokój łatwiej wyciszyć – to rzecz oczywista. Czasami jednak nieznaczne jego pomniejszenie może przełożyć się na sposób przenoszenie fal dźwiękowych zarówno z zewnątrz, jak i wewnątrz pomieszczenia. Jak tego dokonać?


Rozwiązaniem jest zastosowanie płyt gipsowo-kartonowych w systemach suchej zabudowy. To chyba najczęściej wybierany sposób tłumienia niechcianych dźwięków z otoczenia. Polega on na budowie specjalnych „ekranów akustycznych”, będących niejako przedścianką istniejących już w mieszkaniu ścian. Do ich stworzenia potrzebny jest metalowy stelaż, płyty gipsowo-kartonowe oraz wypełnienie z wełny mineralnej. Niezbędne będą także specjalne taśmy izolacyjne, montowane pod stelażem, które zapobiegają przenoszeniu się dźwięku.


Jakie są plusy i minusy takiego rozwiązania? Po pierwsze: wyciszone w ten sposób pomieszczenie spełnia wymagane polskie normy budowlane i pozwala rzeczywiście ograniczyć dopływ niechcianych dźwięków. Eksperci z portalu suchazabudowa.pl podają, że ściana z przedścianką zbudowaną na bazie systemów suchej zabudowy może zmniejszyć hałas o około 20 dB! Jest to oczywiście uzależnione od grubości opłytowania, stopnia perforacji płyt g-k, materiału zastosowanego w wypełnieniu ścianki czy jakości wykonania samej ścianki.


Grubość profili i zastosowanych płyt przekłada się nie tylko na poziom izolacji akustycznej, ale także – co zrozumiałe – na ograniczenie metrażu. Nie każdy może sobie pozwolić na takie posunięcie, dlatego równie ciekawym rozwiązaniem jest wykorzystanie sufitów podwieszanych. Podobnie jak ściany, tak też i sufity montuje się na metalowych stelażach i wypełnia wełną mineralną, dzięki czemu eliminują one nieprzyjemny hałas od sąsiadów z góry. W suficie podwieszanym można ukryć instalację elektryczną, zamontować oświetlenie lub głośniki. Sam sufit, wykonany na podstawie ciekawego projektu, może stać się ozdobą pomieszczenia, przełamując rutynę jednostajnych białych stropów.


Oczywiście, wszystkie te rozwiązania należy dostosować do indywidualnych potrzeb. Można wyciszyć np. jedynie konkretną ścianę, zza której dobiegają niechciane dźwięki. Wydaje się jednak, że w ogromie dostępnych rozwiązań każdy znajdzie coś dla siebie, by móc wyciszyć się nie tylko wewnętrznie.

wyciszenie mieszkania

wytłumienie pokoju

płyty gipsowo-kartonowe

system suchej zabudowy

izolacja akustyczna