Walka z układem, czyli drugi oddech mieszkania

 

Fot. 1. Zmiana układu mieszkania zaczyna się od dobrego planowania. Źródło: Shutterstock


O tym, jak ważny jest dobry układ (w tym przypadku – mieszkania), nie trzeba nikogo przekonywać. Tym razem jednak walka z układem będzie dużo prostsza niż zwykle, bo zmianę aranżacji przestrzennej własnego lokum może przeprowadzić niemal każdy. Jak się do tego zabrać i co można dzięki temu osiągnąć?

 

Burzyć jest zwykle znacznie łatwiej niż budować – i dotyczy to nie tylko ścian. Skoro jednak jesteśmy na portalu budowlanym, skupimy się na zmianie wyglądu mieszkania i jego funkcjonalności, które w dużej mierze zależą od konstrukcji wnętrza. Wydzielenie osobnych przestrzeni pozwala na stworzenie w domu nowych funkcji, które zwykle traktowane są przez projektantów nieco po macoszemu – garderoby, lamusa czy spiżarni. Wznoszenie nowych ścian daje także szansę na dostosowanie się do nowych życiowych sytuacji: narodzin dziecka (które przecież musi mieć swój pokój) czy potrzeby wydzielenia miejsca do pracy w domu. Jak tego wszystkiego dokonać i nie zwariować?


Z pomocą przychodzą rozwiązania systemowe, a konkretnie systemy suchej zabudowy. Wbrew powszechnej opinii służą one nie tylko do tworzenia efektownych aranżacji (np. w formie podwieszanych sufitów) lub wyrównywania krzywych ścian (jako suchy tynk), ale znakomicie nadają się do zmiany układu mieszkania. Wznoszenie ścian z płyt gipsowo-kartonowych jest nie tylko mało skomplikowane, ale także szybkie i estetyczne. Co najważniejsze, ściany postawione w systemie suchej zabudowy będą przy tym wytrzymałe i bezpieczne.

 

Stawianie ściany w suchej zabudowie to nic trudnego
Fot. 2. Stawianie ściany w suchej zabudowie to nic trudnego! Źródło: Shutterstock

Jak się do tego zabrać? Szczegółowe informacje znajdują się u fachowców – portal www.suchazabudowa.pl dostarcza niezbędnej wiedzy na temat wznoszenia ścian z płyt gipsowo-kartonowych. Choć to żadna wiedza tajemna, to warto prześledzić wszystkie kroki, żeby konstrukcja była trwała i solidna. A jest tego sporo – od wytyczania przebiegu ściany, przez mocowanie profili i płytowanie jednej strony, aż po wypełnianie przestrzeni wełną mineralną i kładzenie płyt na drugiej stronie ściany. Nie ilość działań jest jednak tutaj ważna, ale uzyskany efekt końcowy: wytrzymała ściana, która może zmienić nasze mieszkanie nie do poznania.


Choć współczesne tendencje mieszkaniowe zmierzają raczej w kierunku otwierania przestrzeni, a kuchnie coraz chętniej łączą się z jadalnią i salonem, to bywają sytuacje, w których wydzielenie nowego pomieszczenia może być koniecznością. Przykład? Drugie lub kolejne dziecko w rodzinie potrzebuje pomieszczenia, które można „wykroić” jedynie z salonu i jadalni. Z pomocą przychodzi sucha zabudowa, pozwalająca salonową przestrzeń podzielić na dwa mniejsze pokoje, do których trafią dzieci. Ściankę z dawnego pokoju dziecięcego można łatwo zdemontować, dzięki czemu kuchnia otworzy się na nowy pokój dzienny. Od razu zrobiło się nieco bardziej przestronnie!

Zmiana układu mieszkania. Przed przebudową – jeden pokój dziecięcy oraz duża jadalnia z salonem. Po zmianie - dwa pokoje dziecięce oraz salon z aneksem jadalnym
Fot. 3. Zmiana układu mieszkania. Przed przebudową – jeden pokój dziecięcy oraz duża jadalnia z salonem. Po zmianie - dwa pokoje dziecięce oraz salon z aneksem jadalnym.

Drugi przykład pokazuje, że ściany w systemie suchej zabudowy znakomicie sprawdzą się nie tylko w przypadku wytyczania nowych pomieszczeń, ale także w razie potrzeby wydzielenia stref pracy i wypoczynku w jednym pokoju. Sypialnia zwykle nie jest miejscem, w którym potrzebujemy biurka z komputerem, jednak wśród osób pracujących w domu takie rozwiązania zdarzają się dość często. Jak poradzić sobie z tym problemem?


Zaznaczenie strefy pracy za pomocą ścianki działowej pozwala wyeliminować dostęp migającego światła i dźwięków z komputera do części z łóżkiem, co na pewno wpłynie na komfort snu właścicieli sypialni. Przestrzeń sypialni nie zmniejsza się, a do kącika z komputerem w dalszym ciągu może docierać światło dzienne. Ciekawym rozwiązaniem jest także likwidacja ściany między kuchnią a salonem, co znacznie powiększyło pokój dzienny, który w nowej aranżacji połączył funkcje jadalni i salonu.

Rzut mieszkania przed zmianami w układzie ścian oraz po zmianach - wydzielony kącik do pracy w sypialni, połączenie jadalni z kuchnią oraz powiększenie łazienki
Fot. 4. Rzut mieszkania przed zmianami w układzie ścian oraz po zmianach - wydzielony kącik do pracy w sypialni, połączenie jadalni z kuchnią oraz powiększenie łazienki.

Za pomocą systemu suchej zabudowy i zastosowania specjalnych impregnowanych płyt powiększono także łazienkę, w której znalazło się miejsce i na prysznic, i na wannę, a pralka została ukryta między ściankami działowymi.


Nie ma powodów, by obawiać się o nośność tego rodzaju konstrukcji – ściany z płyt gipsowo-kartonowych mogą unieść od 6 do nawet 150 kilogramów (oczywiście, przy wykorzystaniu specjalnych stelaży i wzmocnień konstrukcyjnych na etapie wznoszenia). Stosowanie systemów suchej zabudowy sprawia, że możliwości aranżacyjne wnętrz są niemal nieograniczone i zależą tylko od wyobraźni projektantów wnętrza. A więc do dzieła!

sucha zabudowa

układ mieszkania

ściany gipsowo-kartonowe

system suchej zabudowy

ściany działowe